Do grona „Stulatków” dołączyła Pani Kazimiera Karbowniczek z Małoszowa. To czwarta w tym roku Stulatka w naszej Gminie! Wyjątkowy jubileusz Dostojna Jubilatka uczciła w gronie rodziny i gości na uroczystym przyjęciu urodzinowym.
Uroczyste przyjęcie poprzedziła Msza święta w intencji Pani Kazimiery odprawiona w kościele pw. św. Mikołaja w Małoszowie. Zaproszenie na setne urodziny mieszkanki naszej Gminy przyjęli przedstawiciele skalbmierskiego samorządu: zastępca burmistrza Kamil Włosowicz, sekretarz Agata Pietrzyk, radny Leszek Walczak, sołtys Małoszowa Zbigniew Walczak, a także ks. Dariusz Kozak – proboszcz małoszowskiej parafii oraz kierownik placówki terenowej KRUS w Kazimierzy Wielkiej Anna Żarnowiecka.
Zebrani złożyli Dostojnej Jubilatce życzenia i obdarowali ją prezentami. Pani Kazimiera z ogromnym wzruszeniem przeglądała m.in. ofiarowany jej album ze zdjęciami członków najbliższej rodziny – to prezent od jednej z wnuczek. Uczestnicy uroczystości odśpiewali Stulatce „200 lat”, życząc kolejnych lat życia w tak doskonałej kondycji. Nie zabrakło toastu szampanem oraz okazałego i smacznego tortu. Oficjalne życzenia oraz wyrazy najwyższego uznania za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat złożył Stulatce z Małoszowa zastępca burmistrza Kamil Włosowicz przekazując jednocześnie list gratulacyjny, kwiaty oraz upominki. Kierownik placówki terenowej KRUS w Kazimierzy Wielkiej Anna Żarnowiecka w imieniu prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wręczyła Dostojnej Jubilatce oficjalne zaświadczenie o przyznaniu dodatkowego świadczenia podwyższonego ustawowo z tytułu osiągnięcia 100 lat życia. Życzenia i upominki na ręce solenizantki złożyli także radny Leszek Walczak oraz sołtys Zbigniew Walczak. Specjalny list gratulacyjny do Pani Kazimiery przesłał także premier polskiego rządu oraz wojewoda świętokrzyski.
Kazimiera Karbowniczek urodziła się 16 czerwca 1923 roku w Głuchowie w rodzinie Słaboszów. W wieku 7 lat zaczęła naukę w szkole w Boszczynku, gdzie ukończyła siódmą klasę. Dorastała z siostrą i trzema braćmi. Siostra Pani Kazimiery skupiła się na pracy naukowej w dziedzinie logopedii, dwóch braci zostało wojskowymi, natomiast Pani Kazimiera z jednym z braci wybrała drogę życiową związaną z ciężką pracą na roli.
Pani Kazimiera dzieliła się z rodziną wspomnieniami z okresu II wojny światowej, w trakcie której jej szwagier Maciej Demel prowadził w domu jej rodziców tajne nauczanie. Rodzina Słaboszów przyjęła także u siebie uciekinierów ze Skalbmierza przed jego pacyfikacją. Jeszcze w trakcie wojny, w 1943 roku, zawarła związek małżeński z Edwardem Karbowniczkiem rozpoczynając tym samym nowe, wspólne życie. Dorabiali się ciężką pracą od przysłowiowej łyżki. Powitali na świecie troje dzieci – dwóch synów i córkę. W kwietniu 2005 roku zmarł syn Wiesław, a w grudniu tegoż roku mąż Pani Kazimiery Edward.
Dostojna Jubilatka obecnie mieszka sama, a wspierają ją i pomagają jej w trudach codziennego życia córka i syn. Pani Kazimiera pozostaje w dobrej kondycji i z dużym oddaniem dalej uprawia niewielką działkę uprawiając warzywa i pielęgnując kwiaty, które bardzo lubi. Dogląda ich w ogródku i pieczołowicie dba o nie w domu. Z lubością czytuje prasę katolicką, rozwiązuje krzyżówki i różnego rodzaju wykreślanki. Jest dalej aktywna, interesuje się sprawami rodzinnymi i społecznymi. Jej obowiązkowym punktem w tygodniu jest niedzielna Msza święta w kościele.
Rodzina podkreśla, że Pani Kazimiera jest wspaniałą matką, babcią i prababcią. „Wszyscy ją kochamy!” – mówili ze wzruszeniem członkowie rodziny podczas sobotniego wyjątkowego jubileuszu.
Ten dzień, to nie tylko wielki zaszczyt dla Jubilatki i wielkie święto rodzinne, ale również ważne wydarzenie w historii naszej Gminy. Drogiej Pani Kazimierze Karbowniczek jeszcze raz serdecznie gratulujemy tak pięknego jubileuszu i życzymy na kolejne lata dużo dobrego zdrowia, cierpliwości w zmaganiu się z wszelkimi niedogodnościami dnia codziennego oraz jeszcze wielu lat zasłużonego wypoczynku w gronie kochającej rodziny.